Udostępnij

FAKRO partnerem spotkania z Adamem Bieleckim

Nie od dzisiaj wiadomo, że okno pogodowe, to jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów podczas wysokogórskiej wspinaczki. Dlatego też FAKRO, specjalizujące się w produkcji okien dachowych nie mogło przejść obojętnie obok wydarzenia związanego z propagowaniem wiedzy na temat himalaizmu. Firma była sponsorem spotkania z alpinistą Adamem Bieleckim.

Spotkanie odbyło się 22 listopada br. w nowosądeckim Miasteczku Galicyjskim.

Podczas dwugodzinnej prelekcji Bielecki z wielką pasją i mądrością poopowiadał jak narodziła się w nim miłość do gór. Przywołał inspirujące wyprawy, m.in. zimową próbę wejścia na K2 czy akcję ratunkową na Nanga Parbat. Mówił o pokorze, dylematach, dyscyplinie życia i trenowania. Swoją wypowiedź snuł jako inspirującą opowieść miłośnika gór oraz apel, że ocenianie pasji alpinizmu z perspektywy osoby, która nie zna specyfiki, wyzwań i problemów tego sportu jest wręcz niemożliwe. Akcentował, że góry dają okazję do poznawania siebie, do przekraczania granic swojej ułomności i lęku. Nie zabrakło zdjęć z pięknymi widokami oraz filmików pokazujących codzienne trudy himalaisty podczas wyprawy.

Pracownicy FAKRO także wzięli udział w spotkaniu z himalaistą Adamem Bieleckim. Jedni przyszli prywatnie, inni jako laureaci konkursu fotograficznego „Moja górska wędrówka”, w ramach którego wygrali tak bardzo pożądany przez Sądeczan bilet na spotkanie z panem Adamem.

Całość spotkania zwieńczyła możliwość pozyskania autografu. Bielecki podpisywał swoją książkę „Spod zamarzniętych powiek”.

FAKRO często wspiera wydarzenia sportowe oraz takie, które inspirują do rozwoju, odkrywania swojego potencjału i pielęgnowania swoich pasji. Cieszymy się, że byliśmy partnerem sądeckiego spotkania z panem Bieleckim i życzymy mu okien pogodowych do dalszego zdobywania najwyższych gór świata – komentuje Renata Damasiewicz, specjalista ds. reklamy medialnej FAKRO.

Spotkanie z Adamem Bieleckim w ramach cyklu „Slajdowisko – tajemnicze podróże”, Miasteczko Galicyjskie, oddział Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, fot. Piotr Droździk.