Udostępnij

Daliśmy dach nad głową i serce, czyli o tym jak FAKRO i Fundacja Pomyśl o Przyszłości pomagają Ukrainie

24 lutego 2022 roku jest datą, która wielu z nas trwale zapadła pamięć. To jedno z tych wydarzeń, kiedy szok powoduje, że jesteśmy w stanie zapamiętać najmniejszy szczegół danego dnia. Bo przecież, mimo ostrzeżeń ekspertów, nikt z nas nie dopuszczał myśli, że w sercu współczesnej Europy może wybuchnąć wojna na pełną skalę.

 

Daliśmy dach nad głową i serce, czyli o tym jak FAKRO i Fundacja Pomyśl o Przyszłości  pomagają Ukrainie

 

Pomoc wspólnotowa

Po pierwszym strachu i niedowierzaniu, przyszedł czas na działanie. Już w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę, FAKRO wraz z Fundacją Pomyśl o Przyszłości oraz z sądeckimi przedsiębiorcami uruchomiło transporty z pomocą humanitarną do Ukrainy. Do tej pory wysłaliśmy 11 konwojów, czyli 29 tirów, a to nie jest jeszcze nasze ostatnie słowo.

W transportach wsparły nas następujące firmy: Gold Drop, Szubryt, Maspex, Cechini, Huzar, Eurocash, Konspol, Piwniczanka, Owoc Łącki, Gosdrop, Uryga, OSM Limanowa, Muszynianka, Miasto Chorzów, Martes, Prospona, Miasto Tuchów, Centrum dla Niewidomych i Słabowidzących w Krakowie.

Wymodlony i darmowy magazyn od FAKRO

Centrum logistyczne FAKRO we Lwowie zostało udostępnione jako magazyn dla dalszej dystrybucji pomocy humanitarnej. O tym jak to wyglądało w pierwszych dniach wojny możemy przeczytać w wywiadzie z biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej Edwardem Kawą.

W wywiadzie biskup Kawa docenia zaangażowanie FAKRO i Prezesa Ryszarda Florka:

A kiedy było za dużo rzeczy, których nie mogliśmy nigdzie pomieścić, to prosiłem Pana Boga o nowy magazyn. Chcieliśmy coś wynająć, ale wszędzie było bardzo drogo. Wtedy pojawił się Ryszard, właściciel firmy FAKRO w Nowym Sączu, który powiedział, że chciałby przekazać nam pięć tirów z żywnością. Po mojej uwadze, że nie mamy gdzie tego składować, powiedział, że oferuje nam także magazyny przy ul. Gródeckiej przy wjeździe do Lwowa i ma ludzi do obsługi oraz wózki widłowe do naszej dyspozycji. Od marca po dziś korzystamy z tych magazynów i nic nie płacimy. Wszyscy pracownicy FAKRO są do naszej dyspozycji. Ponadto mamy jeszcze wypożyczonych 10 sześciotonowych ciężarówek. W seminarium w Brzuchowicach działają głównie Rycerze Kolumba, a Caritas naszej archidiecezji obsługuje magazyny FAKRO.

 

Wymodlony i darmowy magazyn od FAKRO

 

Nie tylko dach nad głową

Niemal równolegle zaczęliśmy przyjmować rodziny naszych ukraińskich pracowników i dystrybutorów w Polsce. 1 marca przyjechała do nas pierwsza matka z dwójką dzieci, która znalazła schronienie i dużą dozę przyjaźni w prywatnym mieszkaniu naszej pracownicy. Potem nowe osoby spływały regularnie do naszych ośrodków w Krynicy i Muszynie. Często były to osoby przywożone z granicy indywidualnie przez naszych pracowników, którzy zadeklarowali gotowość transportu. Do tej pory przyjęliśmy 205 osób – kobiet, dzieci i osób starszych. Nasi pracownicy wspierali ich w załatwianiu spraw urzędowych, formalności szkolnych dzieci oraz reagowali na wszelkie inne, czasem mocno nietypowe potrzeby naszych ukraińskich gości.

Naszą intencją było nie tylko zapewnienie naszym Gościom dachu nad głową i wyżywienia. Chcieliśmy umożliwić im chociaż chwilowe oderwanie się od myśli, o tym, co w Ukrainie. Mamy nadzieję, że udało nam się to zrobić na wycieczkach, w których z dużą przyjemnością uczestniczyliśmy. Razem byliśmy w Wieliczce, Inwałdzie, Niedzicy. Nasi goście mieli również okazję spróbować emocjonujących atrakcji Sankolandii w Muszynie. Dużą przyjemnością było dla nas uczestnictwo w warsztatach lepienia pierogów ukraińskich.

 

Nie tylko dach nad głową

 

Obecnie jest pod naszą opieką 13 osób. Część wróciła do Ukrainy, część pojechała dalej w świat. Mamy sygnały o osobach, które znalazły pracę, mieszkanie i już na własną rękę organizują swoją rzeczywistość w Polsce.

Od początku wojny było nam dane uczestniczyć w wielu nietypowych przedsięwzięciach, z których na największą uwagę zasługuje fakt, że w maju w Krynicy urodził się zdrowy chłopczyk, który po pewnym czasie wrócił ze swoją Mamą do Taty w Nowogradzie Wołyńskim. Z Nowogradu przyszła też do nas prośba o zakup odzieży, butów i okularów taktycznych dla żołnierzy z rodzin naszych pracowników.

Dużym, niesztampowym ruchem był transport sprzętu medycznego, który był naszym udziałem dzięki kooperacji z partnerami w Wielkiej Brytanii. Z zagranicy wpłynęło do nas wsparcie finansowe od naszych zagranicznych partnerów – szczególnie należy tu wyróżnić Wielką Brytanię i Niderlandy. Pomoc rzeczowa przyjechała do naszych gości z Austrii. Aczkolwiek, nasi  pracownicy w Polsce również licznie odpowiedzieli na apel o zbiórkę potrzebnych artykułów dla Ukrainek i ich rodzin.

Nasze wysiłki zostały dostrzeżone zewnętrznie w postaci wyróżnienia w konkursie BohaterON. Doceniono nas za nowy wymiar patriotyzmu, który miłość do ojczyny łączy z poczuciem odpowiedzialności za kraje, które naszej pomocy potrzebują.

Za każdym razem silnie akcentujemy wkład naszych pracowników z różnych działów firmy FAKRO, którzy wielokrotnie poświęcali swój prywatny czas, żeby nieść pomoc potrzebującym. Jesteśmy całemu zespołowi FAKRO ogromnie wdzięczni za życzliwość i zaangażowanie. Aż serce rośnie – podsumowuje Bogumiła Szczygelska, koordynująca z ramienia FAKRO działania pomocowe na rzecz Ukrainy.

Serhij Żadan, ukraiński poeta, muzyk, tegoroczny kandydat do literackiej nagrody Nobla, powtarza: Jutro obudzimy się o jeden dzień bliżej do naszego zwycięstwa. Życzmy Ukrainie, aby tych dni było już jak najmniej. Jesteśmy z Wami! Chwała Ukrainie!

 

Nie tylko dach nad głową