Udostępnij

Czas stworzyć „procedurę praworządności” w stosunku do Komisji Europejskiej?

12 lipca br. w siedzibie PAP odbyła się konferencja zorganizowana przez firmę FAKRO, polskiego producenta okien dachowych. Konferencja odbyła się pod hasłem Czas stworzyć „procedurę praworządności” w stosunku do Komisji Europejskiej?

Głównym celem konferencji było sprowokowanie Komisji Europejskiej do otworzenia, złożonej 4 lata temu, skargi FAKRO, dotyczącej nadużywania pozycji dominującej przez Grupę VELUX.

Podczas spotkania przedstawiciele ds. skargi, pracownicy FAKRO oraz niezależni eksperci, przedstawili tok postępowania sprawy, a raczej brak reakcji i decyzji ze strony Komisji Europejskiej. Pomimo przedłożenia przez FAKRO kilku tysięcy stron materiału dowodowego w sprawie naruszenia prawa antymonopolowego, KE nie otworzyła sprawy. W grudniu 2015 roku wydała jedynie krótkie, lakoniczne oświadczenie, w którym twierdzi, że rozpoczęcie analizy sprawy FAKRO wymagałoby znacznych zasobów i najpewniej byłoby nieproporcjonalne ze względu na ograniczone prawdopodobieństwo stwierdzenia występowania naruszenia.

FAKRO głośno wyraziło swój w głos sprawie, żądając tym samym aby duńska Komisarz ds. konkurencji – Margrethe Vestager, zajęła się tematem dotyczącym nadużywania pozycji dominującej przez duńską firmę.

Zespół zajmujący się skargą FAKRO wskazał kilka klarownych zarzutów względem pracy, a raczej braku reakcji ze strony KE. Oprócz, trwającej 4 lata opieszałości w decyzyjności Komisji, zaakcentowano także m.in. niski, w uzasadnieniu Komisji, priorytet sprawy, brak równości praw względem wszystkich członków Unii, brak współpracy i chęci podjęcia tematu ze strony KE.

Ten brak decyzyjności Komisji Europejskiej jest dowodem na naruszenie podstawowych zasad demokracji wewnątrz unijnego rynku. Zostały naruszone zasady równej konkurencji, co wpływa na destabilizację i uniemożliwia rozwój zdrowej konkurencji – komentuje Ryszard Florek, prezes FAKRO.

Sprawa FAKRO nie jest tylko indywidualną sprawą polskiej firmy rodzimej, ale także sprawą miejsca Polski i polskich interesów w Unii Europejskiej.

FAKRO deklaruje, że w dbałości o polską i europejską wspólnotę podejmie wszelakie możliwe działania aby przeciwstawić się dyskryminacji Polski w UE.

Informacja dodatkowa:

Przebieg konferencji próbowali zakłócić przedstawiciele firmy VELUX. Przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej rozdawali także materiały, w treści których wskazywali, że w 2008 r. Grupa VELUX została poddana kontroli Komisji Europejskiej, która nie wykazała nadużyć. FAKRO wielokrotnie spotykało się z opiniami, że obecnie prowadzone postępowanie jest tożsame z tym zamkniętym przez Komisję w 2009 r. Jest to nieprawdziwe twierdzenie. Nie dość, że w ramach obecnego postępowania prezentowane są zupełnie inne zarzuty, niż te rozpatrywane w latach 2007-2009, to ponad 95% materiału dowodowego pochodzi z okresu po zamknięciu poprzedniego postępowania przez Komisję Europejską. Są to zupełnie różne postępowania, prowadzone w oparciu o rozbieżne przesłanki, odmienną argumentację i inne dowody, dodatkowo rozpatrywane w odrębnych trybach proceduralnych. Poprzednie postępowanie prowadzone było przez Komisję Europejską z urzędu na wniosek UOKiK, co oznaczało, że FAKRO nie miało w nim przymiotu strony, a zatem nie dysponowało prawem dostępu do akt, prawem inicjatywy dowodowej, prawem odwołania, itd.

Dodatkowo, do rozdawanych przez przedstawicieli VELUX materiałów dołączony został artykuł z 2008 r. opublikowany w wydawanym przez Komisję Europejską biuletynie Competition Policy Newsletter. Został on zaprezentowany jako dowód na to, że Komisja Europejska nie stwierdziła naruszenia prawa konkurencji przez Grupę VELUX. Warto zaznaczyć, że autorem artykułu jest Duńczyk, zaś sam artykuł nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska KE i jest jedynie prywatną opinią pracownika KE, co zresztą zostało wprost wskazane w treści przypisu nr 1 do tego artykułu: Treść niniejszego artykułu nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej. Odpowiedzialność za informacje oraz poglądy w nim zawarte ponoszą wyłącznie autorzy. Artykuł ten, jest od wielu lat prezentowany przez Grupę VELUX przy różnorakich okazjach (w tym ramach postępowania przed Komisją Europejską) jako dowód potwierdzający racje Grupy VELUX. Artykuł ten odnosi się do poprzedniego postępowania, które jak pragniemy ponownie zaznaczyć, nie ma nic wspólnego z obecnie toczącym się postępowaniem.